Urodzinowy post + shoppingowo

Hejka! 
Tak - miał być post we wtorek, ale ani nie miałam dobrej pogody (co oznacza brak zdjeć) , ani czasu, przez co po prostu nic nie udało mi sie sklecić. 
Jak widać po tytule pokaże Wam co dostałam na moje 13 urodziny (30.09.2016-przy okazji dzień chłopaka ;P) :D, a także kilka informacji zakupowych.

Zacznijmy od rzeczy nie związanych z lalkami:

Duża świeca Yankee Candle o zapachu Cranberry Pear (mój ulubiony ❤️❤️❤️❤️) Tak zdążyłam już tyle upalić xd (Jeśli chcecie mogłabym wstawić osobny post związany ze świecami i woskami jakie mam - dajcie znać w komentarzu);
Tarty (woski) również z Yankee przedstawione na zdjęciu powyżej :);
 
Od mojej koleżanki Kamili dostałam w szkole taką prze-przecudną filiżankę ze spodkiem zapakowaną w pudełeczko (to, na którym stoi) . Motyw fioletowych kwiatów jest tak piękny, że aż brak słów. Ponadto filiżanka jest bardzo pojemna. Po prostu cudeńko ❤️;
Od mojej najlepszej przyjaciółki dostałam piękny ażurowy lampion (idealnie mi pasuje do pokoju 💕) i taki różowy długopis z mini piórnikiem (nie robiłam zdjęcia);
Ostatni chyba prezent nie związany z lalkami to takie serduszka od mojej koleżanki Oliwii. Są bardzo ładne, drewniane i białe. Zawiesiłam je na karniszu (jak widać) i prezentują się naprawdę uroczo. <3

Oprócz tych rzeczy wymienionych powyżej dostałam słodycze i trochę pieniążków, których niestety/stety nie przeznaczę na lalki gdyż zbieram na pewną rzecz ale o tym w bardzo dalekiej przyszłości ;). (Btw miałam już całkiem sporą sumkę na tę rzecz ale stwierdziłam, że kupię lalki - takim sposobem mam basici i nie mam tej rzeczy... niestety w życiu trzeba wybierać :D) Zaczynam zbieranie od nowa xd.

Teraz chyba bardziej interesująca cześć czyli lalki!:
Robecca Steam (jak widać jest odrobinę przemalowana - przeze mnie oczywiście), Rochelle Goyle i Venus McFlytrap❤️ Te lalki kosztowały łącznie 150 zł (+|- przesyłka). Mają wszystkie akcesoria na czym mi bardzo zależało. Prezent jest od moich rodziców :3
Ostatni prezent jest ode mnie dla mnie. W zasadzie taka trochę dziwna sytuacja bo kupiłam Catty Noir za pieniądze, których nie miałam (więc byłam na minusie), ale które miałam dopiero dostać od dziadków xd Bardzo sie cieszę, że ją mam, bo albo mi się wydaje, albo jest jedną z trudniej dostępnych i droższych lalek. Kosztowała 170 zł, więc baaaaaaaaaardzo dużo. (I tak ją uwielbiam😍)
Jej review bedzie bodajże w następnym poście :). 



Shoppingowo:
Wczoraj, podczas mojej dodatkowej lekcji angielskiego, moja mama odwiedziła Tesco w celu zrobienia zakupów. Jak zawsze przypomniałam jej aby wybrała się na dział z zabawkami i obczaiła czy jest coś nowego. (Ostatnio zależy mi bardzo na tych Monster High Minis - niestety ich nie było). Po godzinie zostałam odebrana z angielskiego. Spytałam sie mamy czy jest coś nowego, a ona mówi do mnie, że 'jest ta twoja czarna kocica, zgadnij za ile'. Robię wielkie oczy, pytam sie czy to na pewno ta, czy jest w tej różowej sukience i w ogóle. Wszystko sie zgadza. Mama spytała sie mnie czy chce pojechać zobaczyć, bo ona jeszcze musi coś dokupić. Stwierdziłam, że czemu nie i skręciłyśmy do Tesco. Stały dwie Catty Noir z serii 13 Życzeń po ile? PO 44.99 ZŁ!!! Widocznie musiały im się zostać gdzieś w magazynie, bo pudła były w nienajlepszym stanie. Laka była przeceniona z ok. 80 zł. Stwierdziłam, że sobie ją kupię, bo będę mogła ją pózniej sprzedać ze sporym zyskiem. W ogóle bardzo się zdziwiłam, że było tak dużo zabawek.  Mama pokazała mi jeszcze te nowe lalki z Welcome to Monster High. Była Frankie Basic, Draculaura Basic i ze skrzydłami nietoperza, oraz Ari Hauntington. Osobiście nie podobają mi się te lalki. Basic'i kosztowały 70 zł, a Draculaura-nietoperz nie wiem ile, ale pewnie była turbo droga. Oprócz lalek kupiłam te Disney Tsum Tsum, na które już od ponad pół roku miałam chętkę :) Baaaaardzo mi się opłacało je kupić, bo 4-pack kosztował 15 zł. Nie będę natomiast zbierać Tsum Tsum bo mi nie zależy, bardziej się skupię na Monster Minis. 

Fotki moich zakupów xd:
Catty Noir
Tsum Tsum'ki. Są bardzo miękkie i turbo urocze :D Najbardziej lubię Mike'a z Potworów i Spółki, Prosiaczka i Sven'a z Krainy Lodu ❤️





To w sumie by było tyle jeśli chodzi o ten post. Bardzo się rozpisałam. (Jeśli pojawią się jakieś błędy to bardzo przepraszam, ale pisałam na telefonie ;D) Zapraszam Was jeszcze na mój Instagram.
Au revoir!

Komentarze

Popularne posty